Jako, że odświeżyliśmy ostatnio nasz „Hulaj friszop” chcieliśmy przybliżyć Wam idee freeshopów i opisać dlaczego lepiej dać drugie życie ciuchom niż kupować nowe. Freeshop (z ang.darmowy/wolny sklep) jest inicjatywą polegającą na udostępnianiu przedmiotów, często ubrań, za darmo. Kaźdy może wziąć sobie potrzebną mu rzecz, ale też zaopatrzyć miejsce i oddać to, czego już nie potrzebuje, czego nie używa, a co komuś może się przydać. W Polsce rzadko można znaleźć freeshopy jako oddzielne sklepy (takie jak Po-dzielnia w Poznaniu), lecz często bywają na skłotach i miejscach związanych z kulturą alternatywną, antykapitalizmem czy ekologią.Dlaczego lepiej skorzystać z freeshopu niż wspierać konsumpcjonizm i przemysł odzieżowy? Powodów jest wiele, zaczynając od oszczędności, na sprawach klimatycznych kończąc.

Nowe ubrania w sklepie są drogie, a cena jaką za nie płacimy jest niesprawiedliwie rozdysponowana. Koncerny odzieżowe takie jak nike, H&M i wiele innych przerzucają odpowiedzialność produkcji na pośredników, którzy swoje fabryki posiadają w krajach „trzeciego świata”. Robią to pod przykrywką wspierania tamtejszej gospodarki, a w rzeczywistości destabilizują ją i wykorzystują tanią siłe roboczą. W fabrykach odzieżowych wyzysk i praca (często dzieci) w nieludzkich warunkach jest niestety normą.Przemysł ubraniowy ma także katastrofalne skutki dla naszego klimatu. Produkcja odzieży pochłania wiele wody oraz emituje ogromne ilości gazów cieplarnianych. Dla zobrazowania: globalnie aż 79 mld metrów sześciennych wody rocznie pochłania produkcja ubrań (dane za 2017 rok), czyli więcej niż przepływa rocznie Wisłą, która w 2006 r. przelała do Bałtyku 62 mld metrów sześciennych. Moda napędza branże ubraniową zachęcając nas do zakupów nowych kolekcji, jednocześnie w reklamach utrwala stereotypy i kreuje idealny schemat piękna, do którego mamy dążyć. Tymczasem ubrania w sieciówkach często są słabej jakości i wręcz nie wytrzymają dłużej niż jeden sezon. Lepiej kupić porządną, używaną rzecz (lub wziąć ją z freeshopu), którą można przecież naprawić, wspierając przy tym wymierające niestety zawody takie jak krawcowa czy szewc.

Podsumowując: jeżeli masz niepotrzebne rzeczy, ubrania lub potrzebujesz czegoś, to zapraszamy do kontaktu z nami i korzystania z naszego freeshopu. Zachęcamy również do tworzenia takich miejsc w przestrzeniach publicznych czy nawet prywatnych wśród znajomych lub rodziny.

Dom Socjalny im. Piotra Kropotkina
Kontakt: hulajpole@riseup.net

#supportyourlocalsquat#freeshop