Oprócz treści które ukazały się w druku, powstało o nas też sporo artykułów online. Wklejamy dwa z nich które ukazały się na stronie Federacji Anarchistycznej Wrocław.
https://wolnywroclaw.pl/serwis/wiadomosci/42654/
(List nadesłany do redakcji strony)
Kolektyw „Hulajpole” ogłasza utworzenie anarchistycznego skłotu we Wrocławiu. Budynek został uspołeczniony przez aktywistów i aktywistki na wiosnę czyli już dobre pół roku temu. Skłotersi podjęli się gruntownego remontu domu. Dzięki pomocy kilkudziesięciu osób związanych z anarchistycznym ruchem udało się zrealizować projekt. Skłot o nazwie „Dom Socjalny im. Piotra Kropotkina” jest miejscem politycznym i kulturalnym. Duża sala koncertowa pozwala na realizację muzycznych wydarzeń, prowadzone były lekcje języka polskiego dla obcokrajowców, na miejscu znajduje się Free Shop, z którego można za darmo wziąć potrzebne rzeczy, głównie ubrania. Na skłocie panują zasady anarchistyczne – wszyscy są równi i odpowiedzialni za projekt. Panuje tam całkowity zakaz używania narkotyków i jedzenia mięsa, a spożywanie alkoholu zostało radykalnie ograniczone, ponieważ domownicy chcą, aby ich przestrzeń była bezpieczna i wolna od agresji.
Pokojowe przejęcie budynku jest manifestem politycznym:
„Nie możemy zrozumieć dlaczego budynki latami stoją puste, gdy ludzie nie mają gdzie mieszkać, lub wydają połowę swojej pensji na wynajem lokalu. Według danych statystycznych GUS we Wrocławiu jest obecnie ok 2300 pustostanów, a ludzi w kolejce po mieszkanie tzw. „komunalne” 2100 (dane z 2018r). Wystarczyłoby po jednym pustostanie na osobę, tymczasem ludzie czekają na przydział mieszkania od kilku do kilkunastu lat. Niektórzy nigdy nie dostają. Apelujemy: zajmujcie pustostany i zakładajcie skłoty! We Wrocławiu i w całym kraju! Oferujemy wszelką pomoc. Każda osoba zasługuje na godne warunki życia. Nigdy nie będzie naszej zgody na kapitalistyczny system, który opiera się na nierównościach społecznych i w którym pieniądze decydują o naszej godności. Nie potrzebujemy rządu, by zadbać o nasze potrzeby. Ludzie świetnie sobie radzą, gdy zostawia im się wolną rękę. Wzorem najstarszego skłotu w Polsce Rozbratu (jest w Poznaniu i kończy 25 lat) przejmujemy skrawek świata, by realizować tu nasze marzenia. Miasto Poznań próbuje zlikwidować skłot Rozbrat, ale wiemy, że tak ważne kulturalne i społeczne miejsce nie może zniknąć z mapy miasta. Mamy nadzieję, że nagłaśniany problem Rozbratu stanie się początkiem budowania (a może odbudowania?) silnego ruchu skłoterskiego w tej części Europy.”
Wspierajcie ruchy anarchistyczne w swoich miastach. Jeśli ktoś ma problemy mieszkaniowe lub chciałby się skontaktować z wrocławskimi skłotersami, to może pisać na maila: hulajpole@riseup.net
#RozbratZostaje
Tekst opublikował kolektyw „Hulajpole”
https://wolnywroclaw.pl/serwis/publicystyka/42737/
Minął rok od przejęcia pustostanu we Wrocławiu przez kolektyw Hulajpole.
To drugi przejęty lokal w 2019 roku przez tę ekipę. Przez ten rok, na skłocie Dom Socjalny im. Piotra Kropotkina odbyły się 2 duże koncerty, 4 mniejsze imprezy, a także wykłady, spotkania i inne działania polityczne, w tym dwie interwencje przy nielegalnych eksmisjach.
Poniżej publikujemy oświadczenie kolektywu Hulajpole:
Anarchia zaczyna się w domu!
Każdy ma pragnienie domu. Schronienie jest podstawową potrzebą człowieka. Za nami rok życia we wspólnocie skłoterskiej, która jest próbą realizacji tej podstawowej potrzeby.Bez konieczności zaciągania długu w banku na kilkadziesiąt lat i spłacania w ostatecznym rozrachunku prawie dwukrotnej kwoty niż się pożyczyło.Bez konieczności wydawania znacznej części swoich dochodów na wynajem płacąc komuś za coś nad czym się nie trudził i co i tak nigdy nie będzie twoje.Przy wzrastających cenach nieruchomości (szczególnie w stosunku do zarobków) kiedy tak wiele lokali, domów i całych kamienic stoi pustych.
Zbudowaliśmy anarchistyczny dom wolny od narkotyków i mięsa. Wielokrotnie gościliśmy różne grupy i osoby i wciąż będziemy to robić. Nie jesteśmy idealni, ale czujemy się częścią ruchu i chcemy pomagać innym.
Dziękujemy z serca tym wszystkim, którzy nam pomagali i nas wspierają, bez Was byłoby o wiele trudniej. Tak, marzenia się spełniają, choć do tego była potrzebna śmiałość, praca i wytrwałość. Za nami rok zdobywania doświadczenia, zadzieżgania więzi, nauki odpowiedzialności.Warto było spróbować!
Chcielibyśmy żeby nasz dom wciąż był miejscem otwartym, żeby służył gościną, żeby był Domem.Żeby był przestrzenią działalności społecznej, politycznej i kulturalnej.
Chcemy też, byśmy mogli służyć Wam pomocą i radą jeśli zdecydujecie się w kwestii mieszkaniowej ( czy innej) wziąć sprawy bezpośrednio w swoje ręce.
Budynki, tak jak słowa nie powinny być puste!
0 comments ↓
There are no comments yet...Kick things off by filling out the form below.
Leave a Comment